|
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Czw 16:57, 05 Lip 2007 |
|
Jechałem dzisiaj z Lotniska 18 po godz 16.40 jak zwykle uchyliłem okienko, usiadłem na siedzenie no i coś czuje ,że jest ono nagrzane.Myslę sobie ,że to może poprzedni pasażer był gorący i tak rozgrzał to miejsce.Ale czuje nadal ,że to ciepło płynie z dołu dotykam kaloryfer i jest on gorący,z lewej strony pojazdu tez był gorący.Zwrócilem uwagę kierowcy ,że grzeje a on na to że nie ma właczonego ogrzewania i tak ma być i wie o tym.Jedynie co zrobił to uchylił górne lufciki i wtedy zrobiło sie chłodniej.Czy to już norma,żeby w lecie ogrzewać wozy |
|
|
|
|
Jasin
Koneser
Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Grudziądz/Strzemięcin
|
Wysłany:
Czw 17:17, 05 Lip 2007 |
|
Bo przecież za ogrzewanie się nie ponosi kosztów... ps. ironia
A może po prostu kaloryfery są gorące nawet w lecie? |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Iwan
Ideolog
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany:
Czw 21:16, 05 Lip 2007 |
|
Dziś było chłodno i padało. Kaloryfery były włączone po to by osuszyć odzienie wierzchnie Pasażerów |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 8:38, 06 Lip 2007 |
|
Należy jak sądzę od ustalenia pojęć. Autobus jak każdy samochód posiada chłodnicę , która również służy do "ogrzewania" wnętrza pojazdu. Poza tym posiada takie urządzenie, które nazywa się zwyczajowo "ogrzewaniem postojowym". Jest to taki "piecyk", który podgrzewając "wodę" w procesie spalania ON, w okresie jesienno zimowym pozwala utrzymać odpowiednią temperaturę silnika oraz dogrzać wnętrze pojazdu. Na pewno kierowca nie uruchomił "pieca", bo i po co? W przypadku, o którym piszecie są dwie możliwości wyjaśnienia sytuacji. Pierwsza to taka, że po prostu miał zaparowane szyby a jak wiadomo dobra widoczność kierowcy jest podstawą bezpieczeństwa pasażerów. Drugą możliwością jest fakt zaistnienia usterki związanej z temperaturą silnika. W tym miejscu trzeba wspomnieć, że warunki pracy w ruchu miejskim są dla silników jednymi z najcięższych. Mogło się zdarzyć, że temperatura zaczęła się niebezpiecznie podnosić, a kierowca nie chcąc dopuścić do przegrzania silnika, "uruchomił" kaloryfery we wnętrzu pojazdu. I tylko te dwie możliwości można wziąć pod uwagę, bo jest niemożliwe, żeby ktoś celowo dogrzewał pasażerów latem. |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |