|
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Pią 16:50, 15 Gru 2006 |
|
Złapałem kontakt z kierowca pr-ki (skasowana na przelomie 1980`s/1990`s. Podobnoi byl przypadek ze jednego jelcza pr110 nie skasowano w normalny sposob, a pocieto go wykorzystujac cwiczenia strazakow z ratownictwa. Autobus lezal przewrocony na grudzidzkiej ulicy a w srodku poumieszczani byli statysci |
|
|
|
|
MICH@Ł
Sympatyk
Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany:
Pią 20:31, 15 Gru 2006 |
|
To bardzo ciekawe, co piszesz, nie słyszałem o tym jeszcze. Szkoda, że nie znasz numeru taborowego tego autobusu. Może spróbujesz się dowiedzieć? |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 14:15, 16 Gru 2006 |
|
O takiej nietypowej akcji kasowania autobusu na ulicach Grudziądza nie słyszałem. Natomiast wiem, że był w ten sposób skasowany autobus na terenie zajezdni. Strażacy najpierw wyciągnęli go spośród innych zaparkowanych na bezpieczną odległość, podpalili, ugasili a potem pocięli. Ale było to w nocy, bez świadków. Jak dobrze pamiętam był to wóz o numerze 200. |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 19:08, 20 Gru 2007 |
|
Po kasować autobusy w taki dziwny sposób? Nie można zwyczajnie rozebrać go na części? Tak będzie przecież taniej i części jeszcze będą mogły nadawać się do ponownego użycia np. drzwi itp. |
|
|
|
|
rammsteinfan
Ideolog
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Grudziądz
|
Wysłany:
Czw 23:23, 20 Gru 2007 |
|
Wiesz, w pewnym sensie, już w pierszym wpisie dostałeś odpowiedź na swoje pytanie... Po co? Dla testów, dla szkolenia służb ratunkowych... Nie wszystko da się zrobić teoretycznie. A w końcu, chyba chciałbyś, by nasze służby ratunkowe były dobrze przeszkolone?
Cóż, pewnie troche materiłu się zniszczyło, ale tak to już jest. Też można by spytać, po co producenci samochodów niszczą pojazdy w crashtestach... Ale gdyby tego nie robili i dzięki tej oszczędności pojazdy byłyby tańsze, to i tak każdy by chyba wolał droższy wóz, ale przetestowany. Tak samo tu... Lepiej dołożyć do wuszkolenia służb, by póxnie jwiedziec, że można na nie liczyć |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 2:58, 21 Gru 2007 |
|
Jako przykład podam warszawskie DTP podczas których kasacją karusa 260 #445 zajęłą się ekipa antyterrorystów.
W pełni zgadzam się z rammsteinfanem. Lepiej żeby służby wiedziały o specyfice wozów trenując na nich kasacje niżby miało to kosztować istnienia ludzkie z powodu niewiedzy ratowników. |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 17:42, 21 Gru 2007 |
|
Ckodzi mi o ten przypadek z numerkiem 200. Z tym podpalaniem, gaszeniem i dopiero cięciem. Bo z tą akcją szkolenia ratowników to rozumię, ale z podpalanie w nocy,bez świadków to trochę głupota. |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |