Reklamy na miejskich autobusach

Moge sie pochwalić że jechałem naszym Jelczem L11. Było to bardzo dawno ok 8 lat temu. jak sobie przypominam był on zielony i chyba miał naklejki Olimpii Smile

Jasin napisał:

http://transport.asi.pwr.wroc.pl/2-36724.html
- może któryś z tych dwóch pierwszych z lewej to "poszukiwany" egzemplarz?

@Robson - Chodziło mi o te skrzydło środkowych drzwi #209 Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie ma go na tej fotce, bo 234 już dawno nie było. W 1992 roku sprzedany do GKS Olimpia. I Takraf nie mógł nim jechać, bo wówczas Olimpia posiadała inny egzemplarz tego autobusu zakupiony "gdzieś w Polsce".
A te drzwiczki w 209 prawdopodobnie pochodzą od 203.

Również ja nie mogłem nim jechać w barwach grudziądzkiego PKS, skoro trafił do Olimpii. Do PKS został sprzedany, zdaje się zielony #237. Robson, popraw mnie jeśli się mylę.

Bardzo mi się podoba reklama na wozie 283.A to dlatego min ,że nie zakrywa ona okien i ma ładne kolory. Laughing

Zgadzam się, że zestawienie kolorów występujące w reklamie na wozie #283 jest bardzo harmonijne i być może dlatego tak przyjemnie się ją ogląda. Ja nie mogę odżałować reklamy, która zniknęła z wozu #206, pomimo że jej miniaturkę możemy w tej chwili podziwiać na Kapenach.

Reklama mleczarni była bardzo ładnie wykonana.Ciekawi mnie czym jeszcze nasze MZK zaskoczy (chodzi mi o nowe reklamy) Question

Istotna rzecz dotycząca reklam. Chociaż w postaci całopojazdowej bardzo niewygodne dla pasażerów ze względu na brak widoczności, to jednak w dni upalne w jakimś tam stopniu ograniczały nadmierne nagrzewanie się wnętrza pojazdu. Czyli jakiś plus na ich korzyść jest.

Robson napisał:

Istotna rzecz dotycząca reklam. Chociaż w postaci całopojazdowej bardzo niewygodne dla pasażerów ze względu na brak widoczności, to jednak w dni upalne w jakimś tam stopniu ograniczały nadmierne nagrzewanie się wnętrza pojazdu. Czyli jakiś plus na ich korzyść jest.

Nie pomyślałem o tym.Widać ,że rzadko jezdzę oklejonymi wozami.Jak ognia unikam wozów tramwajowych z reklamą Anonsów. Twisted Evil

Zdaje się, że czas "odkurzyć" ten temat. Uzasadnia to fakt, że niedawno Neoplan #291 dorobił się nowego i - co trzeba podkreślić - całkiem gustownego "wdzianka". Nie można tego natomiast powiedzieć o reklamie na kilku wozach umieszczonych tylko z tyłu pojazdu ( na Peerkach i 120 - stkach, m.n. #276 i #280 ). Szczerze mówiąc patrząc na to "dzieło" mam mocno mieszane odczucia. Ciekawy jestem, co sądzą na ten temat inni forumowicze.

Nie wiem czy mam rację ale podejrzewam , że chodzi ci o tą paskudną reklamę Lotto z tyłu pojazdu.Mi się one nie podobają bo paskudzą te pojazdy,chociaż jednemu to nawet jakoś pasuje ale to żaden z tych wymienionych przez ciebie.Tak swoją drogą to jestem ciekawy ile autobusów dorobiło się tej reklamy.

Właśnie o tą reklamę mi chodziło. Mówiąc, że pasuje do jakiegoś wozu masz prawdopodobnie na myśli Peerkę #267, na niej akurat ze względu na kolorystykę jeszcze najłatwiej przełknąć tą "innowację". Przy okazji: jak zauważyłem jakiś czas temu zniknęła całopojazdowa reklama "Nowości" z wozu #286.

Tymi reklamami lotto i innymi reklamami "tylnymi" bym się za bardzo nie przejmował... Jak uczy życie, ich specyfiką jest krótkoterminowość... Nie są one jakoś szczególnie przeze mnie pożadane - jak zresztą wszelkie reklamy na taborze, ale przez ich krótki termin ekspozycji, są jeszcze w miarę łatwe do stolerowania. Oby tylko nie było sladów kleju po ich zdjęciu...

Tak.Miałem na myśli #267.Na niej to nawet ujdzie ale na tych co wymieniłeś wcześniej wygląda to tragicznie.No ale jak pisze kolega rammsteinfan co do ich krótkoterminowości, to mam nadzieję że szybko z nich znikną.

Mogę mówić tylko za siebie, ale myślę, że dla nas, miłośników autobusów i komunikacji wogóle sprawa ma jeszcze inny wymiar. Mianowicie chodzi o to, że te reklamy pojawiły się na ostatnich wozach w dawnym malowaniu czerwono - białym. Właśnie minęło dziesięć lat od momentu odejścia w naszym mieście od takiego malowania i ani się obejrzeliśmy a zostało tylko sześć wozów w takich kolorach i co ciekawe, wszystkie to Jelcze 120M.

Faktycznie, chciałoby się jak najdłużej oglądać nasze kremowo-czerwone wozy w stanie "pierwotnym". Ale tak generalnie, to reklamy denerwują mnie "same w sobie", szczególnie w grudziądzkim wykonaniu - bez konsekwentnego stosowania kroju czcionki i umiejscowienia numerów taborowych, piktogramów itp. Gdyby choć to się zmieniło, może wówczas mój stosunek do reklam mógłby nieco się ocieplić Smile

A co do tego, że kremowo-czerwone pozostały tylko 120M? Nie znam historii malowania poszczególnych wozów, ale podejżewam, że kremowo-czerona powłoka lakiernicza była poporstu najświeższa na tych własnie wozach (jako ostatnie przyszły one do nas w tym malowaniu), a przez to przemalowano już w międzyczasie wszystkie PRki i M11 ze starszym lakierem kr-cz (z wyjątkiem tych oczywiście, które skasowano przed przemalowaniem).