MONOGRAFIA MZK GRUDZIADZ

Witam wszystkich.
Z radością pragnę Was poinformować o moim przyjeździe do Grudziądza,
który nastąpi w sobotę 19 maja 2007 roku. Przyjeżdżam na 2 tygodnie.
Przywiozę ze sobą swoją monografię, którą z kilku powodów nieco
zredukowałem do formy 44-stronnicowej czarno-białej broszury na temat
samych tramwajów. Jest tam wszystko nt taboru tramwajowego, kroniki
taborowe itp., oraz dużo faktów z historii,jak ten wypadek z 1992 roku,
kiedy pod cofający tramwaj wpadło dziecko i zginęło na miejscu. Tyle na
razie o tym wspomnę. Sami zobaczycie naocznie jak ta wersja monografii
wygląda. Myślę, że cena 5 zł nikogo nie wystraszy. Ale sądzę, że warto
tą książeczkę kupić, bo nigdzie indziej takiej nie zdobędziecie. Nawet w
inernecie zamieściłem tylko kilka podstawowych faktów. Może porównam to
do muzyki: Moja straona internetowa jest takim singlem z piosenką
promującą całą płytę, którą stanowi ta monografia papierowa. O
szczegółach, które będą was interesować, już porozmawiamy osobiście.
Koniec przekazu.
Do zobaczenia.
Pozdrawiam gorąco
Marcin Klassa
[link widoczny dla zalogowanych] MAIL [link widoczny dla zalogowanych] Telefon 693 310 228

-------------------------------------------------

No, ja przeglądałem tą stronę i moge stwierdzić, że większych bzdur na temat grudziądzkich autobusów to nie czytałem!!

Robson napisał:

No, ja przeglądałem tą stronę i moge stwierdzić, że większych bzdur na temat grudziądzkich autobusów to nie czytałem!!

Czy mógłbyś podać przykłady.Bo to jedyna strona z której czerpię wiedzę o MZK.

Proszę bardzo. Pierwszym ewidentym przykładem jest numeracja autobusów. Pomijając czasy odległe, sięgające lat 50 i 60 (bo tam już jest pełna egzotyka), wszyscy doskonale wiemy, że np nr autosanów rozpoczynały sie na nr 95 a kończyły na 171. Berliety rozpoczynały się od 172 (oprócz rodzynka 163). Wszyscy wiemy, że jedynym L-11 w MZK Grudziądz był #234 a nie #223. W zasadzie każde zdanie jest w sprzeczności z rzeczywistością. Gawron, chcesz więcej przykładów? Czy wystarczy? A jak ta monografia jest napisana tak samo jak ta strona, to ja płacę po 5zł, żeby się ta broszura nie rozpowszechniła.

Proszę o wiecej przykładów Smile

Wszystkie Twoje uwagi przekażę osobiście autorowi strony.PS Skoro tyle wiesz o naszych autobusach może namówię Marcina żeby wiedzę o nich czerpał od Ciebie Wink

Nie musisz żadnych uwag nikomu przekazywać!! Fakty pozostają faktami i nikt ani nic tego nie zmieni. No, ale jednak sie pokuszę. W 1950 roku z wodewilu z Mławy trafiło do Grudziądza parę autobusów. Znaczy się używane, poniemieckie. Dla ułatwienia podam tylko, że MAVAGI TR5, które rzekomo trafiły do Grudziądza jako stare, używane to była powojenna nowa produkcja węgrów, gdzie MAVAG stał sie protoplastą późniejszych Ikarusów. Czyli faktycznie były to nówki,a wg M.K. Uzywane stare autobusy. Hehe. Historyk się znalazł!!

Ale Ty masz bogatą wiedzę Shocked

Powinieneś założyć stronę internetową.Chociaż na tym forum dzielisz się wiedzą to chyba jej niewielkim procentem.Czy mogę zapytać skąd masz taką wiedzę Question

Wiesz co, Gawron. Ja Ci napiszę tak: jedną rzeczą jest wiedza historyczna, a drugą napisanie rozkładów jazdy dla grudziądzkich tramwajów. Pierwsze wymaga dużo wiedzy i samozaparcia w zdobywaniu jej, a drugie tylko pierwszej klasy gimnazjum i ołówka.

A skąd masz taką wiedzę Question

Chyba nie z Roczników Grudziadzkich. Laughing

Ja podejrzewam o to kalendarzyk młodego rolnika Very Happy

P.S. Gawron - nie denerwuj Robsona, bo nam chłopina osiwieje Smile

P.S.2 Ale Wam się dyskusja spodobała, obydwoje na Forum warują czekając na możliwość riposty - i to mi się podoba.

Iwan napisał:

P.S. Gawron - nie denerwuj Robsona, bo nam chłopina osiwieje Smile

Ja jego nie denerwuję tylko podziwiam bogatą więdzę sięgającą lat 50 ubiegłego wieku. Cool

O, widzisz Gawrwon, Iwan wie co mówi. A skoro Iwan tak powiedział, to ja też: nie wk....j mnie.
Dodałeś wpis Gawron. Na pocieszenie Ci powiem, ze nie jestem aż tak stary żeby pamietać lata 50 ubiegłego wieku. I lat 60 też nie pamietam. I lat 70 też nie.

Robson napisał:

O, widzisz Gawrwon, Iwan wie co mówi. A skoro Iwan tak powiedział, to ja też: nie wk....j mnie.

Czym niby cię wk.............?Proszę tylko bez przekleństw. Twisted Evil

Jakie tam przekleństwa - wkurzaj to nie przekleństwo. Jak ja nie lubie czarnowidztwa Very Happy

Ha! mam Cię. Żadnego przekleństwa nie było! He. Policz se kropki, a wyjdzie "wkurzaj", ale podoba mi się Twój sposób myslenia, hehe.