Autor |
Wiadomość |
MICH@Ł
Sympatyk
Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany:
Nie 21:19, 02 Wrz 2007 |
|
Piszę tego posta podbudowany zachowaniem kierowcy z wozu #278 obsługującego dziś o 15,10 linię nr 2. Pomógł on zapominalskiemu pasażerowi w odzyskaniu bagażu specjalnie dla niego zatrzymując autobus po wyjeździe z pętli w Mniszku. Tymbardziej jest to istotne, że pasażer ten dziękując kierowcy za pomoc poinformował go przy okazji, że zawartość pakaunku była bardzo nietypowa, ponieważ w środku znajdował się... żywy gołąb |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
rammsteinfan
Ideolog
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Grudziądz
|
Wysłany:
Pon 9:46, 03 Wrz 2007 |
|
Wbrew pozorom, tego typu przypadki (uprzejmości kierowcy) nie sa wcale jakoś szczególnie odosobnione. Problem polega jednak na tym, że nagłaśniane są głównie nieprzyjemne "incydenty", a malo kto pofatyguje się, by publicznie pochwalić czyjeś dobre zachowanie... |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
MICH@Ł
Sympatyk
Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany:
Pon 15:34, 03 Wrz 2007 |
|
Dokładnie tak jest jak piszesz. Może wobec tego będziemy opisywać te pozytywne przykłady w założonym przezemnie wczoraj temacie ? Co Wy na to drodzy forumowicze ? |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 16:15, 03 Wrz 2007 |
|
Jestem absolutnie za, ale myślę że dla równowagi należałoby założyć również temat w którym możnaby wpisywać negatywne uwagi bo i takich nie brakuje. |
|
|
|
|
rammsteinfan
Ideolog
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Grudziądz
|
Wysłany:
Pon 16:25, 03 Wrz 2007 |
|
Eee... Negatywów to można się już było sporo naczytać, chocby w księdze gości A co do kontynuowania wyliczania pozytywów - czemu nie. Niestety, ja mam trochę ograniczone mozliwości, bo jeżdżę MZK w zasadzie tylko w weekendy, ale jeśli coś zaobserwuję, to opiszę Oczywiście, równie chętnie poczytam wpisy pozostałych użytkowników.
Pamiętajcie tylko, by zbyt dokładnie nie opisywać przejawów "naduprzejmości" - typu: zatrzymywanie się "na życzenie" nie na przystanku itp, bo może przynieść to odwrotny skutek, niż zakładamy |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 16:53, 03 Wrz 2007 |
|
Popieram. Trzeba publicznie chwalić pozytywne zachowania i doceniać drajwerów którzy w tej ciężkiej bądź co bądź pracy potrafią zebrać się na uprzejmość |
|
|
|
|
rammsteinfan
Ideolog
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Grudziądz
|
Wysłany:
Pon 16:59, 03 Wrz 2007 |
|
A może niebawem ktoś z nas natknie się na szczególnie miłego kierowcę w Warszawie? Pewnie też będzie tu miły wpis |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 17:11, 03 Wrz 2007 |
|
Jeśli po 14.09 się tam pojawi na liniach obsługiwanych przez R-1 "Woronicza" to istnieje takowe prawdopodobieństwo |
|
|
|
|
MICH@Ł
Sympatyk
Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany:
Pon 20:22, 03 Wrz 2007 |
|
Cieszę się, że macie podobne zdanie. Oczywiście zgadzam się z tym, co napisał rammsteinfan, aby czasem nie przesadzić z opisami, bo przecież nie chcemy nikomu wyświadczyć niedźwiedziej przysługi. Prawda jest taka, że praca z ludźmi do łatwych i przyjemnych nie należy, więc szczególnie cenne są przejawy życzliwości ze strony kierowców i motorniczych. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Iwan
Ideolog
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany:
Sob 18:51, 08 Wrz 2007 |
|
Dziś i ja coś dopiszę i z tego powodu się cieszę.
Dane techniczne
Dotyczy to dzisiejszego dnia - sobota, 8 września 2007r.
Autobus #264, linia nr 3, godzina odjazdu: 14.50 z przystanku Hallera - Komorowskiego w stronę Lotnicza - Pętla.
Uzasadnienie
Jak zwykle przed kupnem biletu mówię do Kierowcy: "Dzień dobry" później proszę o bilet. Standardowa procedura z mojej strony Dziś Pan Kierowca z uśmiechem na ustach (nie udawanym i bez żadnej łaski) odpowiedział mi to samo, sprzedał bilet i dając mi go powiedział: "Proszę bardzo". Po czym ładnie sobie podziękowaliśmy i autobus ruszył w dalszą trasę.
Może to dla kogoś być dziwne co piszę, ale po raz pierwszy spotkałem się z tak SZCZERZE miłym, uprzejmym i niewymuszonym zachowaniem Kierowcy/Motorniczego grudziądzkiego MZK. To było widać i dało się pozytywnie odczuć.
Pozdrawiam |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Jasin
Koneser
Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Grudziądz/Strzemięcin
|
Wysłany:
Sob 19:13, 08 Wrz 2007 |
|
Czyżby kierowca miał gęstą bródkę i gęsty wąs? Jak tak to mój ulubiony kierowca Mi też wołał nawet pierrwszy "Dzień Dobry" jak kupowałem bilet.. No i krzyczał z kabiny na mężczyznę który wsiadł z wielkim psem |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Iwan
Ideolog
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany:
Sob 22:30, 08 Wrz 2007 |
|
Ja nie będę opisywał wyglądu Pana Kierowcy, bez względu na to czy zgadza się z Twym opisem czy tez nie
Opis zdarzenia jest na tyle dokładny, że jak ktoś z MZK będzie chciał wyciągnąć z tego jakiekolwiek konsekwencje (jaki ten Pan miły) i brać z Niego przykład, to jest w stanie to uczynić |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Jasin
Koneser
Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Grudziądz/Strzemięcin
|
Wysłany:
Wto 18:12, 11 Wrz 2007 |
|
No to ja może napiszę "odwrotnośc" tego tematu akurat tutaj, gdyż nie popłaca się zbytnio zakładac tematu psioczącego na kierowców. Dziś sotjąc na przystankupod szkołą na Sobieskiego podjeżdża autobus 14 i z napisem AWARIA. Otwiera drzwi, wysiadają ludzie, wsiadają inni pasażerowie, a gdy ja i moi koledzy wsiadaliśmy ten wykrzyczał że "Ma awarię i nie wolno wsiadac" Z tym że miał pokaźną liczbę pasażerów po chwili na szczęście przyjechał kolejny autobus. Dziwi mnie tylko to, że młodzież nie mogła jechac, a dzieci z podstawówki i inni ludzie bezproblemowo wsiedli i pojechali... |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
Iwan
Ideolog
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany:
Wto 20:12, 11 Wrz 2007 |
|
Dzieci niewiele ważą, a "moherowe berety" trudno ruszyć. Młodzież jest reformowalna i z pewnością zrozumiała powagę sytuacji |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
MICH@Ł
Sympatyk
Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany:
Wto 20:36, 11 Wrz 2007 |
|
Co racja to racja. Z Moherami nie warto zaczynać. |
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|