|
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Sob 11:21, 08 Mar 2008 |
|
Czytając różne przewodniki turystyczne, fora komunikacyjne i oglądając galerie komunikacyjne spotykam sie uznaniem dla Naszego pieknego miasta i dla jego śieci tramwajowej, która jest uważana za jedna z najpiekniejszych i najbardziej malowniczych w całym kraju -sam nie mieszkam teraz w Gdzu (tymaczasowo) ale jak wracam to musze sie przejechać trasa T2, by móc znowu poczuć to magiczne uczucie i spojrzęc na miasto zza okien tramwaju na miasto , które jest choć nie najwspanialsze dla wszystkich to dla mnie jak najbardziej ukochane i najpiekniejsze . W sumie to chciałbym wiedzieć czy wśród uzytkowników tego forum nasza sieć tramwajowa jest również uważana za jedną z naj bardziej malowniczych w kraju ? ...... uwazam ze nawet to że Grudziądz ma tramwaj powinno być wykożystane do promocji miasta! |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 12:35, 08 Mar 2008 |
|
Zgadzam sie z tobą ,że nasza sieć jest malownicza i piękna.Wyremontować kamienice na jej przebiegu to dałoby jej więcej uroku A pomysł by promować nasze miasto przez tramwaje jest też dobry tylko ,że nie mamy wozu historycznego |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 12:35, 08 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 14:33, 08 Mar 2008 |
|
odczepić płuG , pomalować troche i będzie jak ulał |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 11:05, 28 Kwi 2008 |
|
Najpiękniejsza sieć tramwajowa w Polsce - oczywiście Grudziądz. Czemu - za przepiękną linię przez starówkę.
Ale zaraz za Grudziądzem stawiam końcowy odcinek linii tramwajowej podmiejskiej Łódź-Lutomiersk.
A teraz kwestia taboru zabytkowego. Chcecie wagon zabytkowy? Macie jeszcze szanse na wagony typu N. Ale.... czy macie kogoś kto zbierał różne detale? Bo o ile pudło wagonu zdobędziecie jeszcze bez problemu (moja podpowiedź nie ważny wygląd zewnętrzny!!! - liczy sie kompletności stan środka wagonu) to będziecie mieć problemy z:
Wózek, silniki, przekładnie i panwie. Bez wózka silnikowego zapomnijcie o odbudowie wagonu silnikowego. Dla doczepy macie szanse zrobić samodzielnie wózek. Kolejny problem to silniki i nastawniki.
Odbierak. Oryginalnego podobnego do DG-08 raczej nei zdobędziecie. Zostanie połówkowy - o taki łatwiej.
Drobiazgami istotnymi są - reflektory, klosze kierunkowskazów i świateł tylnych. Konsolki czyli mocowania poręczy (głownie tych sufitowych, boczne można wyszabrować ze złomowanych wagonów 102N i 803N).
Siedzenia - to problem bo sporo roboty.
Ponadto należy zbierać wszelką dokumentację techniczną.
Ale można. Przykład mojego kolegi - tomka Adamkiewicz pokazuje że jak się chce to można - mieć własne tramwaje.
Pierwszy to łódzki wagon Sanok z 1928 roku. Był doczepą i jest odbudowywany jako silnikowy. Brak oryginalnego wózka wymusił przeróbkę wózka od wagonów 5N. Własnej roboty odbierak lirowy (z mała modyfikacja dostosowująca do współczesnej sieci trakcyjnej). Niewiele z wnętrza ocalało. Na razie brak siedzeń ale jest szansa by latem tego roku ten wagon o własnych siłach wyjechał na tory. Ten remont był kosztowny - np. dach - drewno - wyginanie - mało kto to potrafi. Środki - udało sie zdobyć je z pomocy unijnej oraz ze środków na konserwację zabytków.
Kolejny wagon to pudła Herbrandów z początku XX wieku. Pierwsza seria VNB-125. Tylo samo pudło po modernizacji w latach 30-tych. Niestety stan pudła dyskwalifikuje go do odbudowy wagonu.
Cztery lata temu Tomek w zamian za pudło łódkziego Lilpopa III otrzymał wagon techniczny szlifierkę szynową na bazie wagonu 5N. W pierwszy weekend czerwca 2004 roku więc po 6 tygodniach wagon ju z z przywróconym zewnętrznym wyglądem wyjechał na tory z okazji Dni Zgierza. W maju 2005 roku po zakończonym remoncie wnętrza uzyskał stosowne dopuszczeni do ruchu. Odpowiedni manewr z ewidencją zabytków pozwolił obejść wymogi montowania hamulców szynowych (szpecą wózki) oraz wymogi montowania "choinek" dodatkowych świateł. Premiera to impreza gdzie wjechaliśmy na linię do Lutomierska. Jao ze Tome pracuje w jednej ze spółek komunikacyjnych tramwajowych (są u nas trzy - MPK - Międzygminna Komunikacja Tramwajowa oraz Tramwaje Podmiejskie) mamy gratisowy wjazd na linie do Ozorkowa. W przypadku jazd po Łodzi trzeba uiścić opłatę eksploatacyjna - jakeis 20PLN za godzinę
Czwarty wagon to techniczny wagon na bazie wagonu 5N. Docelowo będzie typowym imprezowym wagonem z wbudowanym grillem.
Jeszcze chodzi po głowie Tomkowi zakup doczep y 5ND aby zestawić normalny skład na rózne okazje jak WOŚP (kursują wtedy specjalne linie tramwajowe i autobusowe), Noc Muzeów itp. Z doczepą pójdzie szybko.
To nie wszystko bo marzy sie przejazd łódzkimi torami parowozem. Podobnym i to bardzo do oryginalnych parowozów ŁWEKD które kursował na dwóch liniach zanim je w pełni zelektryfikowano - w latach 1915 - 1926. Łózki parowóz trafił potem do Piaseczna do jednej z linii WKD - siostrzanej spółki ŁWEKD. Anglicy są bardzo za i być może dzięki ich wsparciu kiedyś to będzie możliwe. A badanie i dopuszczenie kotła to naprawdę solidny wydatek.
Jak uzyskam możliwość podawani linków do zdjęć to oczywiście je tu zamieszczę.
Mam zamiar pojawić sie rano 2 maja w Grudziądzu - z aparatem oraz zdjęciami. W tym archiwalnymi.
Pozdrawiam i chętnych zapraszam do królestwa metrowych tramwajów - Łodzi. |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 12:00, 28 Kwi 2008 |
|
I kto powie że tramwaje Grudziądzkie nie są super...... |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 17:29, 30 Kwi 2008 |
|
TP napisał: |
I kto powie że tramwaje Grudziądzkie nie są super...... |
Też jestem za. |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |